wtorek, 21 maja 2013

Brak zainteresowania

Witam,

      Dziś chciałbym omówić bardzo ważną dla mnie kwestię. Jako że jestem kotem lubiącym towarzystwo, oczekuję od moich współlokatorów chociaż minimum zainteresowania. Już zdążyłem zauważyć, że świat w którym żyją Daniel i Patrycja jest okropny. Na nic się nie ma ciągle czasu i coś trzeba przekładać na później. Nie mam im tego za złe, bo w końcu pracują na moją karmę ;) . Gdy rano oboje wychodzą do pracy, wtedy ja siedzę sam. Oczekuję że po powrocie z pracy wykażą chociaż trochę zainteresowania. Patrycja nawet gdy się gdzieś spieszy znajdzie czas na to, żeby mi go poświęcić. Daniel natomiast takiego nawyku nie ma, ale i na to znalazłem sposób. Dziś np wszedł do domu i zamiast się ze mną bawić od razu wziął się za przekładanie jakiś papierów. Nie wiele myśląc wszedłem na parapet i przypadkiem zrzuciłem kwiatek. Nawet nie może być na mnie zły, bo wie że to jego wina. Uczę go tego już dobre kilka miesięcy, ale nie mogę wprowadzić w nim tego nawyku. Przez niego popsułem już: dwie doniczki, lalkę porcelanową i tapetę w przedpokoju. Mam nadzieje, że pójdzie po rozum do głowy i zacznie w końcu wykazywać zainteresowanie.
      Jeśli mielibyście jeszcze jakieś inne pomysły na to jak zwrócić na siebie uwagę chętnie je wypróbuje.

pozdrawiam 
Felek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz