Hej,
Niedługo minie 2 lata odkąd mieszkam z ludźmi. Przyznam się wam, że nie jest źle. Karmią kiedy jestem głodny, głaszczą kiedy tego chce, bawią sie ze mną kiedy mam taką potrzebę. Można by powiedzieć, że jest super. Ale zanim do tego doszliśmy było wiele zgrzytów. Jedne spowodowane przeze mnie, a drugie przez ludzi(oczywiście większość). Dziś dla wszystkich kotów, które dopiero zaczynają swoją przygodę z życiem pod jednym dachem z ludźmi, ale także dla tych którzy już mają takie doswiadczenia.
Lekcja numer: 1
Czysta kuweta
Co zrobić, aby kuweta była zawsze czysta?? Jak zmusić człowieka by ją porzadnie czyścił i dbał o to aby żwirek zawsze był świeży?
Jak często wchodzicie do swych kuwet, a tam zastajecie nieprzyjemny zapach oraz ogólny nieporzadek?
Jak nauczyć człowieka, a by po nas sprzątał ?
Kilka razy wchodzac do kuwety szukałem miejsca "dla siebie". Grzebiąc żwierek z jedenj strony na drugą, nie znajdywałem czystego kawałka. Byłem strasznie wkurzony, no ale co zrobić. Przeciez to tylko ubikacja. No ale po dłuższym zastanowieniu stwierdziłem, ze tak nie może być!! co zrobiłem ? Gdy następnym razem miała miejsce taka sytuacja, bez zastanowienia załatwiłem się tuż obok kuwety :) Ludzie wchdoząc do domu i widząc mój prezent od razu zabierają się do pracy. Kilka minut i kuweta jest czyściutka.
To jest właśnie recepta na czystą kuwetę wg Felka.
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz