Witam, dziś chciałbym poruszyć temat marzeń i planów. Każdy ma marzenia niezależnie czy duży czy mały. Duży kot chce być zawsze najedzony, mieć wielkie terytorium i jak najwięcej samic. Mały kot chce tego samego plus jeszcze chce być dużym.
Właśnie ostatnio oglądałem animal planet i dowiedziałem się, że nie jestem wielkim kotem. Niestety są ode mnie większe, a ja jestem przedstawicielem tych najmniejszych... . Nie załamuję się jednak ciężko pracuję nad formą. Chcę być zawszę gotowy do polowania, a póki co na moje terytorium inne koty się nie zapuszczają. Ale muszę wam się przyznać że mam pewne marzenia. To jaki chciałbym być. Najbardziej z kotów oglądanych w telewizji spodobał mi się Lampart.
Lamparty z reguły prowadzą osiadły tryb życia, lecz w poszukiwaniu nowych
terenów łowieckich mogą się przemieszczać. Unikają człowieka(to może być ciekawe doświadczenie). Terytorium
samca może osiągać od pięciu do czterdziestu kilometrów kwadratowych. Lamparty charakteryzują się niebywałą zwinnością i siłą. Potrafią
wykonywać 6-8-metrowe skoki. W polowaniu za zwierzyną są bardzo zwinne. Potrafią się wspinać i nie boją się stąpać po dość cienkich
gałązkach. Niejednokrotnie wciągają wysoko w koronę drzew ofiary trzy
razy cięższe od siebie, a nawet młode żyrafy. Choć nie przepadają za
wodą, potrafią świetnie pływać.
Taki właśnie chciałbym być. Ale powiem wam szczerze, że jakbym miał tak za każdym razem polować żeby zjeść to nie byłoby ciekawe. Dlatego też ludzie się przydają.
Co o tym sądzą inne domowe koty?? Też chciałyby być którymś z wielkich kotów ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz